Mus kokosowy

Przyznaję, że to moje, małe, nowe odkrycie. Uwielbiam wszelkie pasty kokosowe i orzechowe, jednak ich cena troszkę mnie przeraża. Postanowiłam, więc wymyślić coś dzięki czemu nie będę musiała rezygnować z moich ukochanych smaków. Zaczęłam robić pasty orzechowe w domu i powiem, że jest to najlepsze rozwiązanie. Jedyne czego potrzebujecie to dobry blender i ulubione orzechy. Domowe masło orzechowe nie jest dla mnie jakimś szczególnym odkryciem, ale własny mus kokosowy to było dla mnie wielkie zaskoczenie. Obecnie w sklepach internetowych i tych stacjonarnych bez problemu dostaniemy taki produkt, jednak naprawdę ich cena zupełnie nie jest ich warta. Naprawdę. W domu wykonacie ją około 10 razy taniej. Nie, nie przesadam, takie niestety są realia, dlatego zaopatrzcie się w wiórki kokosowe i marsz do kuchni!

Składniki

  • dowolna ilość wiórków kokosowych (minimum 200g)*

*Wiele tutaj zależy od dobrych wiórek. Może się wydawać, że wszystkie są takie same jednak niektóre są bardzo suche i trudno byłoby je dobrze zblendować. Ja szczerze polecam te z Lidla, bo są bardzo drobne i tłuste.

WYKONANIE
1. Wystarczy umieścić  wiórki kokosowe w blenderze kielichowym i zblendować na gładki krem. Może to potrwać kilka minut. W czasie miksowania warto robić krótkie przerwy aby przemieszać trochę wiórki i zebrać je ze ścianek miksera. Jeśli będzie taka potrzeba zrób także dłuższą przerwę aby nie przegrzać sprzętu.
2. Przelej mus do słoika lub innego pojemnika.

Odrazu po zblendowaniu mus będzie lejący. Jeśli wstawisz go do lodówki na kilka godzin – zastygnie. Ja polecam jednak trzymać go w temperaturze pokojowej, wtedy ma na prawdę przyjemną konsystencje. 

tak wygląda mus po zastygnięciu

6 komentarzy

  1. Możesz jakieś zdjęcie wstawić wiórek kokosowych jakich używasz? Od 20 min bleduje ale są dalej suche i zastanawiam się co może być tego powodem.. ☹️

    • Używam wiórek z Lidla takich niebieskich 🙂 możesz do mnie napisac na instagramie to wyślę zdjęcie

    • Hmm – dobre pytanie! Szczerze to nigdy nie próbowałam, ale myślę, że jak masz naprawdę dobry blender kielichowy/malakser to powinno coś z tego wyjść 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.