Mój e-book! Najpopularniejsze słodycze w wersji wegańskiej

link do miejsca gdzie można zakupić e-booka jest na samym dole tego wpisu 😉

Ja jeszcze w to do końca nie wierze, ale tak! Mogę Wam przedstawić coś na co pracowałam przez ostatnie pół roku. Książka (elektroniczna) mojego autorstwa z przepisami na wegańskie wersje najpopularniejszych słodyczy!
Aby przybliżyć wam troszkę idee samego e-booka odpowiem na kilka bardzo często pojawiających się pytań. Lecimy!
Czy przepisy są zdrowe?
Tutaj myślę, że trochę was zaskoczę, ale już wszystko tłumaczę. W sumie, w całym e-booku jest 86 przepisów. Jest 37 przepisów na zdrowe wersje słodyczy plus dwanaście, które banalnie jest wymienić na zdrowe składniki, wystarczy wymienić mąkę na inną oraz cukier na dowolny słodzik, ale tym się nie martwcie bo wszystko pięknie wytłumaczyłam w książce. Czyli w sumie w e-booku jest 49 zdrowych przepisów.
Ale, ale! To zdecydowanie nie są takie „podrabiańce” z kaszy jaglanej, fasoli, tofu czy innych tego tylu produktów! Są to słodycze odwzorowane przeze mnie jak najdokładniej – jeden do jeden, a umówmy się – rafaello z kaszy jaglanej nigdy nie będzie smakować jak prawdziwe rafaello. Specjalnie dla was tak naprawdę powstała druga połowa ebooka, czyli słodycze bez cukru, ale za to z dużą ilości śmietanki kokosowej haha.
Oczywiście chciałabym wam napisać, że zawsze ale to zawsze możecie do mnie pisać w sprawie wymiany produktów. Czy to na zdrowsze, czy to na bezglutenowe (tak jak napisałam we wstępie – kupując ebooka zyskujecie dożywotnią możliwość konsultacji ze mną przepisów haha także śmiało możecie do mnie pisać nawet w sprawie najmniejszej wątpliwości a ja obiecuje ze będę odpisywać na każdą z nich)
A jakie są pozostałe przepisy?
Pozostałe przepisy są dedykowane osobom które chcą zrobić wegańskie słodycze nie koniecznie w zdrowej wersji. Za to w bardzo przystępnej cenie składników. Produkty na wykonanie tych tradycyjnych słodkości (z cukrem, margaryną) znajdziecie nawet w najmniejszym osiedlowym sklepiku. Także myśle ze każdy znajdzie coś dla siebie!
Czy składniki są trudno dostępne?
Tak jak wspomniałam składniki na te tradycyjne słodycze z cukrem znajdziecie w najmiejszym sklepiku osiedlowym.
Składniki na zdrowe słodkości tez kupicie w takich sklepach jak Biedronka czy Lidl! Używałam jednak także składników takich jak masło z nerkowców czy orzechów laskowych – te produkty dostaniecie m.in na stronie krukam.pl , ale oczywiście jak to ja – podałam łatwo dostępne zamienniki, które znajdziecie w zwykłym sklepie. Tak że bez obaw.

Teraz troszkę o  emocjach towarzyszących mi podczas całej akcji pod tytułem e-book
No dobrze, o e-booku już trochę wiecie, teraz chciałabym ugryźć temat z trochę innej strony. Trochę o moich głębszych przemyśleniach, refleksjach na temat całego wydarzenia.
Pewnie trudno wam sobie to wyobrazić, ale takie wydanie e-booka wiąże się z mnóstwem emocji.  Oczywiście przede wszystkim tymi dobrymi. Czas pisania książki był dla mnie po prostu niezwykły, ale miałam wrażenie ze trochę latam w chmurach, ciągle myślałam nad nowymi technikami, słodyczami, zdjęciami i przepisami. Kurczę to sprawiało mi ogromną frajdę! Miałam cel i powolutku małymi kroczkami byłam co raz bliżej. Czekałam aż w końcu będzie premiera! No po prostu śniło mi się to codziennie. Słowo! To takie ekscytujące. Pewnie sobie pomyślicie „cieszy się bo zarobi kasę” – ale wcale tak nie jest. Ciesze się, bo w końcu mogę podzielić się z wami tym co stworzyłam! Smakami, przepisami, pięknymi zdjęciami oraz mnóstwem wiedzy z zakresu cukiernictwa. To pewnie zapytacie, dlaczego wszystkie przepisy na blogu publikuję za darmo, a za te trzeba zapłacić. Wiem, że to dla niektórych blogerów ciężki temat, ale ja z chęcią powiem Wam jak ja to widzę. Przez ostatnie półtora roku, czyli od kiedy założyłam tego bloga dziele się z Wami moimi ulubionymi, sprawdzonymi przepisami. Wiem, że z nich korzystacie i mówiąc wprost – uwielbiacie je! Ja też je uwielbiam dla was publikować i chciałabym podzielić się z wami wszystkim, co wyjdzie z pod moich rąk, ale wybiegając troszkę w przyszłości – marzę aby zajmować się tym na codzień. Tak, jest to moja pasja, ale chciałabym aby kiedyś była moją codziennością. Nie koniecznie mam na myśli rozwijanie bloga oraz instagrama (chociaż to także będzie miało miejsce). Bardziej myśle tutaj o mojej wymarzonej cukierni, która wiem, że kiedyś powstanie. Zbieram na nią od kiedy tylko pamiętam. Wydanie e-booka – przybliża mnie do tego celu. Mogę wam obiecać, że kiedyś Was wszystkich zaproszę do tej mojej, jedynej, wyśnionej cukierni. I wszyscy razem będziemy po prostu się cieszyć jedząc pyszne ciacho. I wszyscy którzy mi dzisiaj zaufali i kupili e-booka bedą mogli czuć, że dzięki ich “cegiełce” powstało to miejsce. I dlatego ten e-book jest prosto z serca. Bo to co robię, mnie wyraża, wyraża to, że słodkości to mój żywioł. Ja po prostu wtedy czuję się spełniona. Tak naprawdę to dla mnie zaszczyt – dzielić się z wami przepisami. To dla mnie zaszczyt, że kupujecie moją książkę a później we własnych domach gotujecie z moich receptur. Możecie w ten sposób poznać smaki oraz zapachy które czuję ja! Czy nie jest to niesamowite? Dla mnie jest to spełnienie największych marzeń! Dlatego zawsze tak bardzo dziękuje każdej osobie, która mi zaufała i kupiła swój egzemplarz 😉 Buziaki!
 

Poniżej wstawiam linka do miejsca gdzie można kupić ebooka oraz kilka moich ulubionych zdjęć z jego wnętrza 😉

https://smartvegan.shoplo.com/ebook-weganskie-slodycze?utm_source=instagram&utm_medium=stories&utm_campaign=Upieczona_premiera

tofiki
biały tłiksi
jajeczko joy
białe karmel bueno
orzechella

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.